Wydrukuj
W bieżącym roku szkolnym uczestniczymy w cyklu zajęć i działań realizowanych w ramach innowacji: „Mamy dowody na wielką moc wody”. Jednym z takich zajęć była niecodzienna lekcja biologii, która odbyła się 19 grudnia 2019 roku. Uczniowie klasy VIa oraz  VIb uczestniczyli w warsztatach biologicznych w czasie, których mieli możliwość oglądania żywych okazów zwierząt bezkręgowych oraz ryb – kręgowców żyjących w wodzie.

Podczas warsztatów pani Joanna Posłowska przedstawiła nam  wiele gatunków zwierząt bezkręgowych, m. in.: motyle, chrząszcze, patyczaki i pajęczaki. W bardzo ciekawy sposób opowiadała nam o ich wyglądzie i trybie życia, często pytając nas o nasze zdanie bądź hipotezę. Dowiedzieliśmy się, że aby móc mieć niektóre gatunki  motyli, trzeba je najczęściej kupić. Często są one sprowadzane z innych kontynentów, a niektóre są okazami tak rzadkimi, że muszą posiadać swój własny „dowód osobisty”. Wiele z motyli nie żyje długo – co najwyżej kilka dni, a jednak w tak krótkim czasie potrafią przedłużyć gatunek. Nieco dalej była wystawa chrząszczy, które żyją nieco dłużej. Potem przeszliśmy na koniec sali, aby odbyć najciekawszą przygodę na warsztatach– mianowicie każdy chętny mógł pod okiem prowadzącej wziąć na rękę żywego owada. Do wyboru mieliśmy patyczaka czy straszyka. Na koniec pani  przyniosła pudełko z wylinkami pająków, które na pierwszy rzut oka wyglądy identycznie jak żywe okazy. Nie każdy odważył się jednak wziąć jedną z nich na swoją rękę, ale znaleźli się odważni, którzy po chwili przekonali się, że nie jest to wcale takie straszne, jak się wydaje.

Po pierwszych warsztatach  udaliśmy się do znajdującego się kilka kroków dalej oceanarium. Gdzie odbyły się kolejne zajęcia. Na początek wraz z opowiadającym na bieżąco przewodnikiem oglądaliśmy akwarium z rybami wód Amazonki, najdłuższej rzeki na Ziemi. Potem zobaczyliśmy kilka małych zbiorników z mniejszymi rybami i koralowcami, aż doszliśmy do największego akwarium w całym oceanarium – zawierającego 62 tysiące litrów wody. Mogliśmy w nim zobaczyć takie gatunki ryb, jak m. in. karłowate rekiny. Następnie  ujrzeliśmy Homara Szlachetnego, który jest bardzo często wykorzystywany przez naukowców do badań nad nieśmiertelnością, a wszystko za sprawą jego komórek, które systematycznie odnawia. Po przejściu obok jeszcze kilku małych akwariów           
i wysłuchaniu o zwierzętach w nich żyjących, udaliśmy się do sali, gdzie było mnóstwo ryb oraz koralowców, które przyciągnęły nasz wzrok swoją niezwykłą feerią barw. Na zakończenie pan przewodnik zadał dwa pytania dotyczące wystawy. Nagrodą okazały się opakowania z pokarmem dla ryb. Każdy mógł na koniec pokarmić małe karpie czy karasie kupionym, bądź wygranym pokarmem, co bardzo nam się podobało.

Kiedy weszliśmy już do autokaru, spotkała nas jeszcze jedna niespodzianka – pojechaliśmy do Dęba Bartka w Zagnańsku. Wszyscy zachwycali się niezwykłą kubaturą tego wspaniałego drzewa, od 1954 roku chronionego prawem jako pomnik przyrody. Z naszą nauczycielką biologii odbyliśmy ciekawą dyskusję o zagrożeniach dla Bartka oraz podejmowanych próbach ratowania go.

Ta lekcja biologii została przez każdego z nas dobrze zapamiętana, bo zobaczenie żywych okazów wielu gatunków to nie to samo co oglądanie fotografii.

Paweł Gawior, Kl. VIa