Wydrukuj
W dniach 1-12 kwietnia w szkole w Brzezinach można obejrzeć wystawę upamiętniającą ofiary zbrodni dokonanej w kwietniu 1940 r. na polskich policjantach, którą przygotowała Delegatura IPN w Kielcach.

Co roku 13 kwietnia obchodzimy Dzień Pamięci Ofiar Zbrodni Katyńskiej ustanowiony przez Sejm 14 listopada 2007 roku. Upamiętnia on rocznicę opublikowania przez Niemcy w 1943 roku informacji o odkryciu w Katyniu pod Smoleńskiem w Rosji masowych grobów oficerów Wojska Polskiego, zamordowanych przez NKWD w 1940 roku. Z motywów politycznych blisko 22 tysiące obywateli polskich wzięto do niewoli po agresji ZSRR na Polskę 17 września 1939. Byli wśród nich oficerowie Wojska Polskiego – wybitni dowódcy i stratedzy, policjanci, urzędnicy, uczeni, profesorowie wyższych uczelni, artyści, lekarze, nauczyciele, prawnicy. Stanowili elitę narodu, jego potencjał obronny, intelektualny i twórczy. Jeńcy ginęli od strzału w tył głowy. Ofiary dokonanej zbrodni były pogrzebane
w zbiorowych mogiłach Katyniu, Charkowie oraz Miednoje. Egzekucje trwały od kwietnia do maja 1940 roku. Około 15. tysięcy ofiar stanowili więźniowie przetrzymywani wcześniej w obozach specjalnych NKWD w Starobielsku, Ostaszkowie i Kozielsku. Byli to głównie oficerowie wojska i policjanci. Pozostałe 7 tysięcy, w większości cywilów, osadzono w więzieniach zachodnich obwodów republik Ukraińskiej i Białoruskiej, czyli terenach wschodnich Polski, włączonych w 1939 roku do Związku Radzieckiego. Dotychczas nie znamy miejsc ich pochówku.

Jedną z ofiar zamordowanych przez NKWD przedstawionych na wystawie jest  Stanisław Rabiej syn Jana i Marianny Rabiejów urodzony 2 stycznia 1892 r. w Brzezinach. Najstarszy z dziewięciorga rodzeństwa. Przed wojną był policjantem. Skierowany do Starachowic, pracował jako posterunkowy Policji Państwowej. Tam poznał swoją późniejszą żonę Mariannę. Byli bezdzietni. Do wybuchu wojny mieszkali w Starachowicach. W tym okresie Stanisław Rabiej wybudował w Brzezinach nowy, murowany dom, na miejscu starego drewnianego. W chwili wybuchu wojny Stanisław Rabiej wraz z żoną był  w Starachowicach, gdzie  nadal  pełnił  służbę. Wiadomo,  że we wrześniu 1939 r. wraz z  kolegami z posterunku wyruszył na wschód , gdzie po radzieckiej agresji 17 września został internowany i wywieziony do obozu. Fakty te potwierdza kartka, którą Stanisław Rabiej wysłał z Ostaszkowa do Brzezin. Była to ostatnia wiadomość od niego. Zamordowany strzałem w tył głowy w Twerze (Kalinin) w 1940 r. przez NKWD (Lista NKWD 045/2 z 22 kwietnia 1940, pozycja 57, numer sprawy 5023). Marianna Rabiej – żona Stanisława poszukiwała go przez PCK. W 1957 r. otrzymała odpowiedź, że nic o nim nie wiedzą. Ostatni rok życia spędziła w Brzezinach u rodziny. Zmarła w 1983 r. nie poznawszy prawdy o śmierci męża (więcej na ten temat można przeczytać w artykule „Kartka z Ostaszkowa”, Wiadomości Morawickie nr 5, maj 2002 r.)  Obecnie na cmentarzu parafialnym w Brzezinach na Murze Pamięci Ofiar Wojen znajduje się tabliczka poświęcona Stanisławowi Rabiejowi, a obok szkoły rośnie Dąb Pamięci.

Jolanta Krąż